Miałam sposobność wystąpić w programie telewizyjnym, w którym zostałam poproszona o interpreację dlaczego korzystamy z takich źródeł inspiracji/informacji.
Dlaczego zdarza nam się wierzyć w numerologię, wróżki czy też horoskopy?
- Często to skutek słabości ludzkiego umysłu. Gdy chcemy, jesteśmy w stanie uwierzyć we wszystko.
- Szukając odpowiedzi na dręczące nas pytania czy też na wewnętrzne rebusy, jesteśmy skłonni szukać wsparcia wszędzie tam, gdzie jest to możliwe – nawet jak sami w to średnio wierzymy.
- To co też często powoduje, że sięgamy do takich źródeł informacji, to również fakt, że nie słyszymy za często, że ktoś mówi wprost, że wróżby, numerologia, horoskop itp. to są bardziej życzeniowe interpretacje niż fakty.
- Pojawia się również efekt Pigmaliona czyli efekt samospełniającego się proroctwa. Czytając wróżby, horoskopy itp mamy na nie większą otwartość.
- Niezwykle ciekawe jest to, że gdy otrzymane informacje nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości, to traktujemy niesprawdzone proroctwo z większą pobłażliwością. Gdy jednak odnajdujemy się w tzw. iluzji korelacji czyli występowaniu równolegle dwóch zjawisk nie oznaczających, że mają ze sobą coś wspólnego. Jednak zobaczymy jakikolwiek cień połączenia, następuje euforia „a jednak…”
Co może nam się przydać?
- Przede wszystkim krytyczne analizowanie wszelkich wątpliwości a przede wszystkim otrzymanych informacji.
- Weryfikacja własnych przekonań i nastawienia.
- Świadomość tego, że łatwiej zapamiętujemy informacje, które pasują na już do czegoś co znamy, co już sobie wyobraziliśmy. To tzn. efekt potwierdzenia.
- Lepiej zapamiętujemy też to, co budzi nasze emocje.
- Nasze myślenie życzeniowe powoduje, że możemy „zgłupieć” i oddać odpowiedzialność za swój los komuś innemu bo bierzemy za rzeczywistość fakty z naszej wyobraźni.
- Musimy być również uważni, na aurę tajemniczości i wpływ sugestii ze strony „autorytetów”, którzy posiadają magiczną wiedzę.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona Firmanty
Psycholog, Socjolog, Trener, Certyfikowany Coach ICC